Początek meczu był wyrównany. W szczecińskim zespole grę prowadziła Magdalena Radwan, a punkty zdobywała Sandra Mandir (najskuteczniejsza w pierwszej połowie). W obu drużynach nie brakowało prostych błędów, ale te na swoją korzyść lepiej zamieniały przyjezdne i do przerwy prowadziły.
Po zmianie stron torunianki utrzymywały przewagę, ale w ostatniej kwarcie Wilczyce ruszyły w szaleńczą pogoń. Szczecinianki zdołały odrobić stratę 11 oczek i na niespełna 30 sekund przed końcem remisować 62:62. Wówczas sfaulowana została najpierw Róża Ratajczak (celny jeden rzut wolny), a później Patrycja Gulak-Lipka, która trafiła oba rzuty osobiste i zapewniła zwycięstwo toruniankom.
Wilczyce Morskie Szczecin - Energa Toruń 62:63 (14:19, 16:17, 12:14, 20:15)
Wilczyce: Kraayeveld 17, Kaczmarczyk 12, Mandir 11, Radwan 5, Stasiuk 5, Adamowicz 4, Kotnis 4, Mrozińska 2, Sosnowska 2, Maruszczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?