Kolacja wigilijna miała przybliżyć polskie tradycje uchodźcom z Ukrainy. Na wydarzenie zostało zaproszonych 50 osób, jednak przyszło ich dużo więcej. Nie zabrakło łez wzruszenia, wspólnego kolędowania, śmiechu od ucha do ucha i przede wszystkim rodzinnej atmosfery.
Dla dzieci zorganizowany został konkurs na najładniejszą kartkę świąteczną. Wszystkie laurki były tak piękne, że wszystkie dzieci otrzymały drobne upominki.
- Wiedziałam, ze będzie pięknie ale nie spodziewałam się, że aż tak. Jesteście wielkie dziewczyny, naprawdę. Dla tych ludzi to ważne. To taka chwila normalności w tych trudnych czasach. - mówi dr Dorota Kowalewska, koordynator ds. projektów, która od samego początku angażuje się w pomoc obywatelom Ukrainy.
Głos zabrał również dr hab. Krzysztof Nerlicki, Dziekan Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.
- Bardzo dziękuję za zaproszenie. To wyjątkowy moment. Cieszę się, że nasze studentki tak angażują się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Należą się duże brawa.
W pomoc zaangażowała się również dr Agnieszka Szlachta, która również bardzo mocno angażuje się w pomoc obywatelom Ukrainy.
- Wydarzenie naprawdę petarda. Po prostu wow! Pięknie wyszło, bardzo mi się podoba. Widzę, że przyszli nawet ludzie z poza kursu, bo nie wszystkich kojarzę. Większość kojarzę ale są tacy, których widzę po raz pierwszy.
W kolacji wzięła udział prof. dr hab. Ewa Komorowska, która również oferuje swoją pomoc i aktywnie włącza się w pomaganie innym.
Uniwersytet Szczeciński regularnie angażuje się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Już wkrótce planuje kolejną akcję na dużą skalę.
ZOBACZ TEŻ:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?