Zmieniło się tuż po przerwie. W 47 min. sędzia zastosował przywilej korzyści dla Zdroju po faulu na Nowosielskim. Do piłki podbiegł Jastrzębski, uderzył z dużej odległości od razu, a ta po odbiciu się od słupka i poprzeczki wpadła do bramki. Takie strzały rzadko się udają, ale cieszą oko, pod warunkiem oczywiście, że nie kibicujemy przeciwnikowi. Potem Flota próbowała ruszyć do przodu, ale częściej narażała się na kontry gospodarzy niż sama wypracowywała sytuacje.
Druga bramka padła po typowym kontrataku, zakończonym po krótkiej wymianie piłek i strzałem Kwiatkowskiego z najbliższej odległości. Jeśli chodzi o szanse dla Floty to mieli je Mikuła, Miązek i Noga. Nie były to sytuacje stuprocentowe, ale wymagające chyba nieco mniej szczęścia niż strzał Jastrzębskiego.
Zdrój Ciechocinek - Flota Świnoujście 2:0 (0:0)
Bramki: Jastrzębski (47), Kwiatkowski (84).
FLOTA: Prusak - Klęczar, Miązek, Broniecki, Bochen - Pietruszka (79 Ratajczak), Niewiada, Noga, Mikuła - Feliński, Łapiński (60 Wawreńczuk).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?