Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strach mieszkać na Niebuszewie

Ewa Koszur [email protected]
Ulica Krasińskiego na Niebuszewie nie cieszy się dobrą sławą.
Ulica Krasińskiego na Niebuszewie nie cieszy się dobrą sławą. Fot. Marcin Bielecki
Ulica Krasińskiego na Niebuszewie nie cieszy się dobrą sławą. I choć nie wszyscy mieszkańcy potwierdzają tę opinię, to jest ich zdecydowana większość.

Niektórzy pamiętają, jak w latach 60. ubiegłego wieku na skwerku przy zbiegu z ulicą Chopina co roku rozkładali swój tabor Cyganie. - Dzieci trochę się ich bały, choć konkretnego powodu nie było - wspomina pani Elżbieta. - Z czasem tabor odjechał na dobre.

Teraz skwer służy spacerom, a najczęściej tędy skracają sobie drogę mieszkańcy pobliskich bloków.

Ulica zmieniła swój wygląd dzięki nowym osiedlom. Wzrok przykuwa nowoczesny budynek u zbiegu z ulicami Zakopiańską i Łuczniczą. Jak się okazuje, to budynek komunalny. Jego lokatorzy są bardzo zadowoleni z nowych mieszkań i zagospodarowanego podwórka.

Ulica zmieniła swój wygląd, nie zmieniła się jednak opinia o jej niektórych mieszkańcach. To amatorzy alkoholowych napojów, którzy okupują teren w pobliżu sklepu monopolowego. Jego klienci nie zawsze zachowują się spokojnie. Zaczepiają przechodniów, okupują skwerki. Chcieliśmy porozmawiać z grupką mężczyzn stojących przy ławce, ale nie wyrazili zgody. Dwóch mężczyzn oddaliło się szybko, trzeci z kulą przy nodze, pozostał na ławce, ale także nie wyraził zgody na rozmowę. Innego mężczyznę spotkaliśmy kilkakrotnie, jak przemierzał ulicę w tę i z powrotem. Też nie chciał z nami rozmawiać. Trudno powiedzieć, na co czekał. Pewno, spacerować każdy ma prawo.

Szkoda, że ulica Krasińskiego w części od alei Wyzwolenia do ulicy Chopina niewiele się zmieniła od kilkudziesięciu lat. Dziury na jezdni utrudniają jazdę kierowcom, krzywe chodniki (patrz: zdjęcie) nie są przyjazne dla pieszych. Zwłaszcza dla osób starszych i mam z dziecięcymi wózkami. Takie widoki nie poprawiają opinii o Niebuszewie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński