Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracą nauczyciele i uczniowie

Monika Jankowska
Na likwidacji czwartej godziny wychowania fizycznego stracą też uczniowie. Dla dzieci z SP 63 w Szczecinie gra w siatkówkę jest jednym z ulubionych zajęć.
Na likwidacji czwartej godziny wychowania fizycznego stracą też uczniowie. Dla dzieci z SP 63 w Szczecinie gra w siatkówkę jest jednym z ulubionych zajęć. Andrzej Szkocki
Z początkiem lutego zlikwidowana zostanie czwarta godzina wuefu, którą wprowadzono do szkół we wrześniu ubiegłego roku. Zdecydował o tym rząd w ramach oszczędności. Teraz dyrektorzy wielu szkół martwią się, że nie wystarczy im godzin na zapewnienie etatów nauczycielom wychowania fizycznego. Nauczyciele stracą nawet po kilkaset złotych miesięcznie.

- W mojej szkole troje nauczycieli nie będzie miało pełnych etatów - mówi Danuta Użarowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 63 w Szczecinie. - Stracą nawet po 24 godziny w miesiącu. Ich zarobki spadną o kilkaset złotych.
Aby nauczyciel miał zapewniony etat, musi prowadzić 18 godzin lekcyjnych tygodniowo. Za jedną godzinę otrzymuje, w zależności od stopnia, od 12 do 18 zł. Większość nauczycieli wychowania fizycznego straci też od nowego semestru nadgodziny.
- Ubędzie mi 16 godzin w miesiącu - skarży się Anna Jakubiak, nauczycielka wychowania fizycznego w SP nr 9 w Szczecinie. - Zarobię około 200 zł mniej. Zachowam etat tylko dlatego, że mam możliwość dorobienia w gimnazjum, które mieści się w tym samym budynku.
W lepszej sytuacji są ci dyrektorzy, którzy we wrześniu zapewnili nauczycielom WF chociaż po kilka dodatkowych godzin.
- Dzięki wcześniejszym nadgodzinom wyjdziemy z tego cało. Uzupełnimy nimi etaty - mówi Danuta Brodzińska, dyrektor SP nr 64 w Szczecinie. - Takich zmian nie powinno się jednak wprowadzać w środku roku szkolnego. Zawalił nam się cały plan zajęć. Musimy układać go od nowa, a to praca na prawie dwa tygodnie.
Na likwidacji czwartej godziny stracą także sami uczniowie.
- Dzieci bardzo lubią zajęcia ruchowe - mówi Danuta Użarowska, dyrektor SP 63 w Szczecinie. - Szkoda, że im się je ogranicza. Nie spodziewałam się, że w oświacie można oszczędzać nawet na tym.
Jerzy Kotlęga, pełniący obowiązki zachodniopomorskiego kuratora oświaty, uspokaja.
- Na pewno żaden nauczyciel nie zostanie zwolniony w połowie roku szkolnego - mówi. - Jest szansa na utrzymanie czwartej godziny wychowania fizycznego, jeżeli samorządy zgodzą się ją sfinansować z własnych środków.
Czy to się uda? Na razie nie wiadomo, bo samorządy jeszcze zbierają informacje o sytuacji w poszczególnych szkołach.

Prof. dr hab. med. Marian Sygit, dyrektor Instytutu Kultury Fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego

Likwidacja czwartej godziny wychowania fizycznego jest zasmucająca i wręcz szkodliwa z dwóch powodów: po pierwsze tracą na tym dzieci. W tej chwili 80 proc. uczniów ma wady postawy. Tylko zajęcia ruchowe pomagają je korygować. Poza tym im większa liczba godzin wuefu, tym większe szanse na wyrobienie w dzieciach zdrowego nawyku aktywności fizycznej. On będzie wyznaczał ich tryb życia w przyszłości. Zabranie godziny wuefu będzie też niekorzystne dla naszych absolwentów. Mogą mieć problemy ze znalezieniem pracy po studiach, bo szkoły nie będą potrzebowały dodatkowych nauczycieli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński