Zdaniem obserwatorów mecz był bardzo podobny do potyczki sprzed tygodnia z Ruchem Chorzów. Zawodniczki Pogoni po raz kolejny wyszły na parkiet bardzo zdenerwowane i już po 5 minutach przegrywały 2:7.
Start w kolejnych minutach powiększał przewagę, by w końcówce wpuścić rezerwowe zawodniczki. Dzięki temu nasz zespół w ostatnim kwadransie dał rzucić sobie tylko 3 bramki, ale sam zdobył ledwie 5 i wyraźnie przegrał prawdopodobnie najważniejszy mecz w sezonie.
Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 33:22 (21:11)
Pogoń: Sagała, Płaczek - Cebula 5, Kucharska 3, Kicińska 3, Piontke 3, Sabała 2, Pasternak 2, Szymczak 2, Jakubowska 1, Stefanowicz 1, Rostankowska, Gryglicka, Kuzniecova.
Więcej o tym spotkaniu czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?