Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard - miasto nieprzyjazne dla niepełnosprawnych

Wioletta Mordasiewicz
- Teraz będę musiała chodzić dookoła tego bloku - skarży się pani Marianna. - O kuli nie dam przecież rady wdrapać się na te schody. Robią to bez pomyślunku.
- Teraz będę musiała chodzić dookoła tego bloku - skarży się pani Marianna. - O kuli nie dam przecież rady wdrapać się na te schody. Robią to bez pomyślunku. Wioletta Mordasiewicz
Niepełnosprawni stargardzianie, osoby starsze i młode matki skarżą się, że nie wszędzie w mieście mogą dotrzeć. Na przeszkody napotykają nawet w nowo powstających obiektach.

Nierówne chodniki, wysokie krawężniki, schody bez zjazdów i poręczy do podtrzymywania - niepełnosprawni i osoby starsze mogą tak wyliczać długo. Barier jest mnóstwo.

Problemy w szkole

Przeszkodą, z czego być może niektórzy zarządcy dróg nawet nie zdają sobie sprawy, są dziury w chodnikach.

- Po niektórych chodnikach jest bardzo ciężko jeździć - mówi Joasia, która porusza się na wózku inwalidzkim. - Koła wpadają w wyrwy.

Ciężkie życie mają niepełnosprawni uczniowie. W szkołach co krok napotykają na bariery architektoniczne.

- Muszę dźwigać wózek z dzieckiem po schodach - mówi jedna z mam, której dziecko uczęszcza na zajęcia informatyczne do stargardzkiego Gimnazjum nr 4. - Tak samo jest z dojazdem na basen.

Dotkliwy upadek

Niedostępna dla niepełnosprawnych jest poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Jedna ze stargardzianek spadła tam ze schodów razem z dzieckiem. Chciała wciągnąć je po schodach, wózek wyślizgnął się z rąk. Oboje dotkliwie się potłukli.

- To incydentalny przypadek - mówi Urszula Lewtak, dyrektor stargardzkiej poradni. - Mam dobre wiadomości. W tym roku planowane jest rozwiązanie tego problemu. Chcemy zbudować podjazd.

Strome schody

Stargardzianie mieszkający w śródmieściu przyglądają się jak rośnie nowy blok przy ulicy Piłsudskiego. Nie mogą zrozumieć, dlaczego zbodowano tam schody bez podjazdu.

- Przeżyłem szok, gdy zobaczyłem jak je robią - mówi pan Marek. - Są szerokie,
a projektant nie przewidział na nich żadnego zjazdu dla niepełnosprawnych ani nawet barierki.

Blok buduje szczecińska firma Modehpolmo. Inwestor zapewnia, że osoby które w nim zamieszkają będą miały swobodny dostęp do każdej kondygnacji. Ale osoby niepełnosprawne, mieszkające w pobliżu, na drugą stronę bloku się nie przedostaną. Mimo że będzie pod nim tunel, który ma to umożliwić. Żeby dostać się tam, najpierw trzeba będzie pokonać wspomniane schody, a jak niepełnosprawni mają to zrobić?

- Tak został zaprojektowany ten budynek i na tym etapie budowy zrobienie podjazdu chyba nie jest już możliwe - mówi Ireneusz Jankowski, dyrektor techniczny Modehpolmo. - Zastanowimy się co tam można zrobić, by przejście tymi schodami było łatwiejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński