Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard i Szczecin zagrają w filmie. W roli głównej Cezary Pazura

Wioletta Mordasiewicz
Cezary Pazura przy Bramie Pyrzyckiej w Stargardzie. To pierwsze przymiarki do filmowych ujęć.
Cezary Pazura przy Bramie Pyrzyckiej w Stargardzie. To pierwsze przymiarki do filmowych ujęć.
Cezary Pazura, główny bohater powstającego właśnie filmu "Belcanto", zwiedzał Stargard. Razem z reżyserem i producentem oglądali miejsca, gdzie będą robione ostatnie ujęcia do tego filmu.

Był operator, producent, reżyser i aktor grający pierwszoplanową rolę, czyli Cezary Pazura. Na stargardzkich ulicach robili pierwsze przymiarki do ujęć.

- Przyjechaliśmy pokazać Czarkowi Stargard, żeby wiedział, o jakim mieście będzie mowa w filmie - mówi Ryszard Maciej Nyczka, reżyser i autor scenariusza. - Przywieźliśmy go tu tylko na jeden dzień. Robiliśmy dokumentację tych miejsc, w których chcemy robić ujęcia.

Cezary Pazura, gdy pojawił się w centrum miasta, wzbudził duże zainteresowanie stargardzian.

- Widziałem ekipę filmową na placu Wolności - pochwalił się "Głosowi" jeden z mieszkańców. - Fajnie, że w jakimś filmie zaistnieje nasze miasto.

Komediodramat "Belcanto", (z wł. piękny śpiew) jest już w 75 procentach nakręcony. Zdjęcia powstawały we wnętrzach hal produkcyjnych w Warszawie i Łodzi. Teraz filmowcy przygotowują się do zdjęć w plenerze. Będą kręcone m.in. na byłym lotnisku w Kluczewie, na terenie cukrowni "Kluczewo". Także w Szczecinie, gdzie pracuje bohater filmu, dobiegający pięćdziesiątki Mariusz Marzęda, śpiewak operowy. To w niego wcieli się Cezary Pazura.

- Odwiedziliśmy ponad 40 miejsc - mówi Ryszard Maciej Nyczka. - Byliśmy na poradzieckim lotnisku w Kluczewie, a także w Szczecinie w byłym gmachu komendy milicji przy ulicy Potulickiej, gdzie była opera i operetka.

Teraz filmowcy czekają na decyzję o dofinansowaniu "Belcanto" z funduszu Pomerania. Odpowiedź ma być w lipcu tego roku.

- Jak będziemy wiedzieli jaką kwotę dostaniemy, wtedy zdecydujemy, na jak długo ściągać do Stargardu całą ekipę filmową - mówi reżyser. - Przyjedziemy tutaj w sierpniu na tydzień lub dwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński