W turnieju udział wzięło około 600 zawodników. Dla świnoujskich Berserkerów szczecińskie ADCC było jednym z najważniejszych wyzwań w tym roku.
- Pierwsza walka była dla mnie najważniejsza, bo od niej zależało, czy będę walczył dalej - mówi M. Szychowski - W walce finałowej było już gorzej. Szczerze mówiąc byłem już bardzo zmęczony i nie miałem dość siły, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ale i tak jestem zadowolony, bo to moje pierwsze podium. Jestem wdzięczny moim trenerom, Łukaszowi Winiarskiemu i Patrykowi Chruścielowi oraz wszystkim kolegom i koleżankom, z którymi ćwiczę. Bez nich nie byłoby tego medalu! - mówi Marcin Szychowski, zawodnik.
Patrycja przyznaje, że zawody nie należały do łatwych.
- Po raz pierwszy miałam widownię i przez to trudno było mi się skupić. Po wszystkim jestem bardzo zadowolona, ale następnym razem chcę wypaść lepiej. Podobało mi się, że otrzymałam tak duże wsparcie od kolegów i trenerów z klubu - mówi P. Lelakowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?