Po zakończeniu poprzedniego sezonu, w którym stargardzka Spójnia uplasowała się na piątym miejscu, wiele zmieniło się w stargardzkim klubie. Beatę Radziszewską na stanowisku prezesa zastąpił Tadeusz Gutowski. W miejsce Aleksandra Krutikowa trenerem został debiutujący w tej roli Wiktor Grudziński, jeszcze niedawno koszykarz Spójni.
Nowy w dużej mierze jest także skład zespołu. Nie ma już w Spójni Piotra Pluty, Łukasza Żytki, Jerzego Koszuty, Marcina Stokłosy, Dawida Mieczkowskiego, Kacpra Kasprzaka i Łukasza Bodycha. Są natomiast Łukasz Pacocha, Maciej Raczyński, Damian Pieloch, Konrad Koziorowicz i Karol Pytyś. Poza Pielochem i Raczyńskim, pozostali z tej grupy występowali już kiedyś w stargardzkiej drużynie.
Natomiast z poprzedniego sezonu w Spójni pozostali Rafał Bigus, Arkadiusz Soczewski, Bartłomiej Wróblewski, Paweł Bodych. Debiutującemu w roli trenera Wiktorowi Grudzińskiemu będzie pomagał Tomasz Szymczak, który także pierwszy raz dostał szansę pracy z seniorami.
- Jestem pozytywnie nastawiony jeśli chodzi o moją rolę, odnalazłem się w tym, co teraz robię - ocenia Wiktor Grudziński, trener Spójni Stargard. - Cały czas też zamierzam się uczyć pracy w tym zawodzie.
Nowy trener stargardzkiego pierwszoligowca uważa, że Spójnia będzie liczyła się w walce o górną połówkę tabeli.
- Cel to miejsce w pierwszej ósemce i gra w play off - mówi Wiktor Grudziński. - Chcemy stawiać na obronę, bo teraz koszykówka jest taka, że to właśnie defensywą wygrywa się mecze. W okresie przygotowawczym solidnie trenowaliśmy i jestem optymistą przed startem ligi. Sam jestem ciekawy jak wypadniemy na tle pierwszoligowców, bo w sparingach więcej graliśmy z drużynami ekstraklasy.
Spójnia przed sezonem miała okazję zagrać dwukrotnie z Polpharmą Starogard Gdański i rozegrała po jednym meczu z Wilkami Morskimi Szczecin i AZS Koszalin. Z tą ostatnią drużyną wygrała, a pozostałe spotkania przegrała. Grała też towarzysko z Basketem Poznań, Notecią Inowrocław i Astorią Bydgoszcz, z którymi przyjdzie im mierzyć się w I lidze. Basket pokonałą, a z Notecią i Astorią wyraźnie przegrała.
- W sparingach nie o wyniki najbardziej chodziło - wyjaśnia Wiktor Grudziński. - Trenowaliśmy rozmaite ustawienia na boisku, między innymi takie, w którym jednocześnie występowali nasi wysocy gracze Rafał Bigus i Karol Pytyś, czy takie, w którym na pozycji numer cztery ustawialiśmy Pawła Bodycha. Chcieliśmy mieć jak największe rozeznanie w możliwościach zespołu.
Inauguracyjna kolejka I ligi zostanie rozegrana w ten weekend. Spójnia w niedzielę zagra na wyjeździe z ACK UTH Rosa Radom.
- To wymagający przeciwnik, spodziewam się trudnego meczu - mówi Wiktor Grudziński. - Być może zagrają zawodnicy z pierwszego, ekstraklasowego zespołu tego klubu.
Pierwszy mecz na własnym terenie Spójnia rozegra w następną sobotę. Przeciwnikiem będzie Pogoń Prudnik.
W pierwszej rundzie siedem razy u siebie
W sezonie 2015/2016 w I lidze zagra szesnaście drużyn. Osiem najlepszych zagra w play off, a sześć najsłabszych w play out. W pierwszej rundzie Spójnia siedem razy wystąpi w Stargardzie.
U siebie stargardzki zespół zagra z Pogonią Prudnik (3 października), Nysą Kłodzko (17 października), Legią Warszawa (24 października), GKS Tychy (7 listopada), Miastem Szkła Krosno (14 listopada), Sokołem Łańcut (5 grudnia), GTK Gliwice (19 grudnia).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?