Solna grota powstaje w kamieńskim uzdrowisku

Co daje solna jaskinia?

Inhalacja w jaskiniach solnych wspomaga m.in. leczenie zatok i oskrzeli czy płuc. Poza tym, zwalcza zapalenia skóry, łuszczycę, choroby tarczycy, układu krwionośnego i wielu innych schorzeń. Jaskinia jest również doskonałym miejscem relaksu dla osób przemęczonych, prowadzących intensywny tryb życia, szczególnie dla sportowców. Jedynie osoby z nadczynnością tarczycy nie powinny z niej korzystać.

Kuracjusze cieszą się, że uzdrowisko będzie korzystać teraz z kamieńskiej solanki. Twierdzą, że kupowanie soli z dalekiego Ciechocinka jest zupełnie niepotrzebne.

- Po co kupować leczniczą sól. skoro miasto ma własne zasoby?! - twierdzi Marian Kamba, kuracjusz z Katowic. - Dziwne, że dopiero teraz zdecydowano o odwiercie. Nie wierzę, władze uzdrowiska nie wiedziały o tym, że w Kamieniu jest złoże solankowe.

Lepsza od tej z Ciechocinka?

Niektórzy nawet uważają, że takie własne złoże może okazać się znacznie lepsze, niż to z Ciechocinka.

- Byłam kiedyś w Ciechocinku i oczywiście mi się podobało, ale nie jestem przekonana czy takie rozpuszczanie soli jest tak samo dobre jak gotowa solanka - mówi Anna Drewnowska kuracjuszka z Wrocławia.

Jarosław Siomka z uzdrowiska jest jednak ostrożny w twierdzeniu, że kamieńska solanka jest lepsza od złoża w Ciechocinku.

- Tamtejsze solanki mają już wyrobioną renomę i z całą pewnością są bardzo dobre - mówi. - Powiedzmy, że nasza solanka jest tak samo dobra, jak ta w Ciechocinku.

400 metrów w głąb ziemi

Prace nad odwiertem zaczęły się w lutym i potrwają do końca maja. Prowadzone są przy ulicy Szpitalnej. Solanka będzie prowadzona rurociągiem bezpośrednio do basenu solankowego.

- Odwiert będzie miał ponad 400 m głębokości. Cały rurociąg będzie szedł pod ziemią - mówi Jarosław Siomka. - Ciekawostką jest, że kamieńska solanka jest ciepła. Niestety nie na tyle, ile potrzeba. Dodatkowo musi jednak być podgrzewana.

Sól z Pakistanu

Uzdrowisko na 17 kwietnia zaplanowało również otwarcie nowej jaskini solnej.
- Do budowy jaskini sprowadziliśmy sól morską z Pakistanu. Ma około 3 mln lat - mówi Jarosław Siomka. - Podłoga, ściany i sufit mają kilkudziesiąt centymetrów grubości.

W grocie ma być podgrzewana podłoga. Dzięki temu, uwalniać się będzie jod, magnez i potas. Co godzinę będzie tam wymieniane powietrze. Jarosław Siomka zapewnia, że taka grota solna jest bardzo ważna dla kuracjuszy uzdrowiska.

- Pobyt w jaskini solnej pozwala na chwilę przenieść się do miejsca odpowiadającego morskim warunkom mikroklimatycznym - mówi. - Jest to przyjemny relaks połączony z dobroczynnym wpływem soli na układ górnych dróg oddechowych.

Kojarzy się z górami

Kuracjusze także są zadowoleni, że będą mogli korzystać z nowej jaskini. Większości kojarzy się z górami.

- Przyjemnie będzie posiedzieć w takiej jaskini. Jakbym był w górach - mówi Ryszard Sadowski, kuracjusz z Radomska. - Kiedyś byłem w takiej grocie w Polanicy Zdrój. Bardzo mi się podobało.