Śmierć na drodze

Już w pierwszym miesiącu tego rku w regionie stargardzkim zginęły w wypadkach trzy osoby.

13 stycznia w Marianowie. Rozpędzone daewoo wpada na 87-letnią kobietę, która szła nieprawidłowo prawą stroną drogi, tyłem do nadjeżdżających pojazdów. Padał deszcz ze śniegiem, było ciemno. Kobieta była bez szans, zginęła. 16 stycznia, ulica Broniewskiego w Stargardzie, przy skrzyżowaniu z ulicą Lelewela. Godzina 22.35.

Kierowca opla wymusza pierwszeństwo, jadący volkswagenem próbuje uniknąć zderzenia. Wjeżdża wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Kierowca volkswagena ginie. 21 stycznia godzina 19.25. Droga krajowa nr 10 na odcinku Święte - Krąpiel. Kobieta idzie prawidłowo lewą stroną drogi, w ręku ma latarkę. Za jej plecami samochód wyprzedza inny pojazd. Uderza w kobietę, która ginie.

Sprawca uciekł. 15 marca w Wapnicy. Godzina 22.15. 35-letni mężczyzna wtargnął na "dziesiątkę". Wprost pod ciężarowe volvo.

Ofiara była nietrzeźwa. 20 czerwca, godzina 22.20. Ze Stargardu w stronę Pyrzyc zmierza grupa pieszych. Młoda dziewczyna przechodzi z lewej na prawą stronę drogi. Próbuje wrócić na lewą. Wpada pod volkswagena, ginie. Ofiara była nietrzeźwa.

Drugie półrocze tego roku rozpoczęło się równie tragiczne jak pierwsze. Piątek, 9 lipca. Droga Żarowo - Smogolice. Fiat 126 p uderza w drzewo. W szpitalu umiera 49-letnia pasażerka jadąca obok kierowcy. Sobota, 10 lipca. Ulica Bogusława IV w Stargardzie. 30-letni mężczyzna przechodzi przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Zostaje potrącony przez busa, głową uderza w betonowy śmietnik. Ginie.

- Jakie szanse na przeżycie w konfrontacji z rozpędzonym samochodem ma pieszy? - pyta nie czekając nawet na odpowiedź Adam Dąbrowski, naczelnik stargardzkiej drogówki. - My wszyscy, piesi, rowerzyści, kierowcy, musimy sobie zdać sprawę z tego, że chwila nieuwagi może kosztować kogoś życie.

Po tragicznych zdarzeniach z ostatnich dni "Głos" przygotował specjalną redakcyjną akcję skierowaną do wszystkich uczestników ruchu. Od dzisiaj do połowy września w każdym "Głosie Stargardzkim" poświęcać będziemy sporo miejsca zasadom obowiązującym na drogach. Będą to praktyczne porady dla pieszych, rowerzystów i kierowców. Wskażemy miejsca niebezpieczne, pokażemy, jakie konsekwencje niesie za sobą brawura, jaka kara czeka ludzi za jazdę po spożyciu alkoholu.

- To dzięki tej akcji może część spośród nas zrozumie, że to nie jest jakaś gadanina policji, że sytuacja jest poważna, a każdy może stać się ofiarą na drodze - mówi Jacek Fabisiak, zastępca komendanta policji w Stargardzie. - Chcesz pić, to pij, ale nie wsiadaj za kółko, nie wsiadaj na rower. Zamów taksówkę. To będzie twój sukces, bo być może unikniesz tragedii.