Co prawda przed nią na liście jest jeszcze Cezary Atamańczuk, ale nieoficjalnie mówi się, że zrezygnuje. Jest bowiem podejrzany o posiadanie narkotyków i próbę przekupstwa policjanta.
Irena Kurszewska na razie nie chce komentować tej sprawy.
- Nie dzielę skóry na niedźwiedziu - powiedziała "Głosowi". - Spokojnie czekam na rozwój sytuacji. Rekomendacja Sławomira Nitrasa na pierwsze miejsce na liście nie oznacza jeszcze zatwierdzenie listy kandydatów do Europarlamentu.
Gdyby scenariusz się potwierdził, to Irena Kurszewska musiałaby zrezygnować z miejsca w radzie Miasta Świnoujścia. Jej miejsce zajęłaby wówczas lekarka Małgorzata Walerian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?