Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sklepy z dopalaczami powoli znikają. Nie wszyscy potrafią się z tym pogodzić

Andrzej Kus
Pożegnalny wpis na stronie dopalacze.com. Prawie dwa miliony osób zapaliło pod nim symboliczną świeczkę.
Pożegnalny wpis na stronie dopalacze.com. Prawie dwa miliony osób zapaliło pod nim symboliczną świeczkę. fot. dopalacze.com
Sklepy są systematycznie zamykane. Nie wszystkim się to podoba. Niemal dwa miliony osób zapaliło pożegnalną świeczkę na oficjalnej stronie internetowej dopalaczy.

Nie każdy może pogodzić się z faktem, że sklepy z tymi środkami zostały zamknięte. Jedną z takich osób jest mieszkaniec Drawska Pomorskiego, o którym pisaliśmy wczoraj. W nocy z niedzieli na poniedziałek włamał się do sklepu. Wyniósł z niego "materiały kolekcjonerskie" mające działanie halucynogenne. Nie cieszył się długo swoim niecodziennym łupem.

- Został zatrzymany przez policję razem ze skradzionym towarem - mówi Przemysław Kimon z komendy wojewódzkiej. - Nie był to właściciel, a młody chłopak, najprawdopodobniej konsument. Innych większych incydentów nie było. Oczywiście dochodziło w nocy do zerwania plomb, ale od razu, wspólnie z inspektorami sanitarnymi interweniowaliśmy i plomby naklejaliśmy ponownie.

Policjanci przyznają, że sprawa dla nich nie jest zamknięta. Wciąż monitorują wszystkie wskazane miejsca.

- Sprawdzamy też pojazdy, w których podejrzewamy, że takie środki mogą być sprzedawane - mówi. - Do tej pory nie zatrzymaliśmy na naszym terenie żadnej osoby, który nie chciałaby się stosować do zastrzeżeń inspektora sanitarnego.

Renata Opiela, rzecznik wojewódzkiego sanepidu cieszy się, że już prawie niemal wszystkie sklepy zostały zaplombowane i zamknięte. Przyznaje jednocześnie, że inspekcja nie ma wpływu na sprzedaż internetową.

- Tutaj nadzór sprawuje policja - mówi. - Pobrane przez nas próbki czekają na decyzję, gdzie będą badania. Mamy na to 18 miesięcy. Przez ten czas, przynajmniej teoretycznie, powinniśmy mieć spokój z tymi sklepami.

Na oficjalnej stronie dopalaczy właściciele "środków kolekcjonerskich" nie kryją niezadowolenia obrotem sprawy. W informacji pt. Ś.P. Dopalacze.com ogłaszają zakończenie działalności.

"Wszystkie zamówienia internetowe złożone od dnia 1 października 2010 roku, zostaną anulowane, a dokonane przelewy internetowe w najbliższym czasie zwrócone" - czytamy. Po wyrazach szacunku żegnają się słowami "do zobaczenia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński