Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarby kibica w "Głosie": dziś III liga

(paz), (mc)
Maciej Ropiejko (z lewej) w II lidze grał już w barwach Pogoni Szczecin. Teraz chce do tej ligi awansować z Kotwicą Kołobrzeg.
Maciej Ropiejko (z lewej) w II lidze grał już w barwach Pogoni Szczecin. Teraz chce do tej ligi awansować z Kotwicą Kołobrzeg. Andrzej Szkocki
W weekend ruszają rozgrywki ligowe od I ligi po okręgówki. Od wtorku do piątku codziennie zamieszczamy "Skarby kibica". W środowym wydaniu prezentujemy rozgrywki III ligi. W przygotowanych przez nas materiałach znajdziecie m.in. rozmowę z Maciejem Ropiejko, której fragmenty prezentujemy poniżej.

Ropiejko, jeszcze do do niedawna nadzieja Pogoni Szczecin, obecnie strzela bramki dla Kotwicy Kołobrzeg, która prowadzi w tabeli III ligi po rundzie jesiennej.

- O niczym innym, jak o awansie, w klubie przed wiosną pewnie się nie mówi?

- W zasadzie tak. Jednak sprawa awansu z pewnością nie jest rozstrzygnięta, a my w żadnym wypadku nie możemy się jeszcze poczuć jak wygrani tego sezonu. Musimy grać swoje, to co jesienią, a na pewno dobrze się wszystko dla nas skończy.

- Sześć oczek przewagi, to różnica, którą bardzo ciężko będzie rywalom odrobić, czy jeszcze całkiem realne są przetasowania na szczycie tabeli?

- Trudno powiedzieć. Z jednej strony sześć punktów to nie jest dużo, bo wystarczy przegrać dwa spotkania. Jednak trzeba pamiętać o tym, że wiosną drużyny zagrają tylko 13 meczów, więc okazji do podgonienia nas będzie mniej.

- Kto będzie najgroźniejszym rywalem Kotwicy na drodze do II ligi: Orkan Rumia czy Gryf Wejherowo?

- Wydaje mi się, że jednak Orkan, który mimo tego, że miał już dość silną pakę, to jeszcze się całkiem solidnie wzmocnił. Dodatkowo to drużyna ze sporym budżetem i ciśnieniem na awans. Gryf gra jeszcze w Pucharze Polski z Legią Warszawa. Pojedynki bardzo trudne, a wiadomo, jak w zespołach z niższych lig jest z przygotowaniem fizycznym. Piłkarze z Wejherowa szybko mogą zacząć odczuwać starcia z Legią.

Całą rozmowę czytaj w środowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński