Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczna pomyłka przy in vitro. Doszło do narażenia życia matki i dziecka?

Redakcja
Jest śledztwo w sprawie błędu podczas zabiegu sztucznego zapłodnienia. Biegły oceni, czy doszło do narażenia życia, lub zdrowia matki i dziecka

- Postępowanie zostało wszczęte. Akta sprawy otrzymaliśmy już z sądu i musimy wykonać to co sąd zawarł w uzasadnieniu - mówi prokurator Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

To właśnie sąd nakazał niedawno prokuraturze zajęcie się skandalem w laboratorium Szpitala Klinicznego nr 1 w Szczecinie. Podczas zabiegu in vitro z niejasnych powodów pomylono komórki jajowe. W efekcie 30-latka urodziła w sierpniu 2014 r. córkę, która nie jest jej biologicznym dzieckiem. Dziewczynka ma też wady wrodzone. Prokuratura odmówiła najpierw zajęcia się sprawą uznając, że zagrożenia nie było. Teraz sąd nakazał jej wszcząć śledztwo i powołać biegłego, który oceni czy zabieg naraził życie, lub zdrowie rodziny.

- Do tego samego postępowania trafi zawiadomienie ministra zdrowia o podejrzeniu błędu medycznego - dodaje prok. Wojciechowicz

Swoje śledztwo prowadzi też prokurator lekarzy, czyli rzecznik odpowiedzialności zawodowej medyków. Przesłuchuje pracowników laboratorium oraz rodziców dziecka. Już dwie komisje (ministra zdrowia i szpitala) potwierdziły, że podczas zabiegu doszło do błędu. Nie wiadomo czy i kto za niego odpowiada. Szpital zapewnia, że objął rodzinę M. opieką. Sprawa może się jednak skończyć w sądzie procesem cywilnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński