Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki robali w jedzeniu w sklepie w Szczecinie

Andrzej Kus
Robaki znajdują się w opakowaniach z suchym jedzeniem. Kierownictwo sklepu nie zaprzecza doniesieniom klientów. Sanepid zapowiada, że powtórzykontrolę.
Robaki znajdują się w opakowaniach z suchym jedzeniem. Kierownictwo sklepu nie zaprzecza doniesieniom klientów. Sanepid zapowiada, że powtórzykontrolę. Andrzej Szkocki
W supermarkecie Sultan przy ul. Odzieżowej można znaleźć żywność z obrzydliwymi robakami. Kierownik sklepu przekonuje, że próbuje się z nimi uporać. Efektów jednak nie widać.

Robaki są w opakowaniach z kaszą, orzechami, płatkami śniadaniowymi, mąką, sezamem i wielu innych. Zauważyła to nasza Czytelniczka, która do domu wróciła z takimi nietypowymi zakupami.

- Po sklepie latają mole spożywcze, żywność w paczkach jest zapajęczona. O wszystkim od dawna wie właściciel, co potwierdziły ekspedientki - mówi pani Katarzyna.

Właściciele sklepu oraz ekspedientki zrzucają winę na hurtownie, które dostarczają towar.

- Klienci mają pretensje, że to nasza wina. W rzeczywistości każdego dnia zbieramy mnóstwo materiałów
z półek i oddajemy je hurtowni - mówi kierownik sklepu Safa Alubaidi. - Winna wszystkiemu jest ta hurtownia, która dostarczyła nam trefny towar. Dostawy mamy dwa razy w miesiącu. Partia była zarobaczywiona. Wszystko, co znajdujemy oddajemy do dostawców. Klientów przepraszamy za problem. Jeśli kupią trefny towar wystarczy go do nas przynieść, a pieniądze zostaną zwrócone.

Więcej na ten temat przeczytacie w dzisiejszym wydaniu Głosu Szczecińskiego lub e-wydaniu

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński