Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacji nie było. Pogoń 04 Szczecin nie zatrzymała mistrza Polski

(sz)
Sebastian Wołosz
Pogoń 04 Szczecin przegrała 1:5 z Rekordem Bielsko-Biała. Sensacji nie było, ale wstydu też nie.

Trener Ołeh Zozula miał do dyspozycji szeroką kadrę i wszystkich ważnych podopiecznych. Drużyna Ukraińca próbowała podjąć walkę z Rekordem Bielsko-Biała, dzięki czemu mecz nie był jednostronny. Wynik 1:5 pokazuje jednak dosadnie, kto był lepszy i której drużynie należał się komplet punktów. W ostatnich trzech sezonach Pogoń 04 Szczecin rozegrała siedem meczów z zespołem spod Klimczoka. Raz zremisowała i poniosła sześć porażek. Bilans goli 15:56 mówi wszystko. Ewentualne zwycięstwo granatowo-bordowych byłoby sensacją, do której przy Twardowskiego nie doszło.

Nie było jednak powodu do wstydu. 1:13, 3:11, 5:13 - tak wyglądały wyniki poprzednich trzech meczów Pogoni z Rekordem. Tym razem drużyna Zozuli nie dała się zdemolować we własnej hali. W pierwszej połowie atakowała i gdyby zdobyła gola, pojedynek miałby więcej pikanterii. Zdecydowanie skuteczniejsi byli jednak bielszczanie. Prowadzenie gościom dał w 6. minucie Jan Dudek. Podwoił je Ołeksandr Bondar uderzeniem zza pola karnego. Piłka zanim wpadła do siatki, odbiła się od poprzeczki i zaskoczyła Daniela Szklarza, który powinien ją zatrzymać. Po raz trzeci futsalówka trafiła do bramki Pogoni równo z syreną kończącą pierwszą połowę po uderzeniu Łukasza Biela.

Rekord inteligentnie oddał piłkę Pogoni, której po przerwie nie udało się przekuć ataku pozycyjnego w sytuacje strzeleckie. Kamil Surmiak trafił z narożnika pola bramkowego na 4:0, a autorem piątego gola dla Rekordu był Alex Viana, kiedy już szczecinianie wycofali bramkarza. Honor gospodarzy uratował w ostatniej minucie Konrad Prawucki. Najlepszy snajper Pogoni ma na koncie 13 goli i jeżeli ten sezon miał być dla niego testem przydatności w Futsal Ekstraklasie, to został on zdany dawno temu.

Trudno wyciągać wnioski z występu Pogoni. Mistrz Polski i lider Futsal Ekstraklasy jest poza jej zasięgiem. Prowadził prawie przez cały mecz i nie musiał dyktować wysokiego tempa. Szczecinianie są natomiast na dnie tabeli głównymi kandydatami do spadku. Kilka kolejek temu skończył się czas na chwalenie stylu i woli walki Portowców. Dopóki nie zaczną punktować, a tego nie zrobili od 25 listopada.

Następnym przeciwnikiem Pogoni będzie Piast Gliwice. W rundzie jesiennej kluby stworzyły koszmarne widowisko i warto byłoby to wrażenie zatrzeć.

Pogoń 04 Szczecin - Rekord Bielsko-Biała 1:5 (0:3)
Bramki:
Prawucki (40) - Dudek (6), Bondar (14), Biel (20), Surmiak (26), Viana (40)
Pogoń: Szklarz - Maćkiewicz, Kondiuch, Gepert, Jakubiak, Sapon, Czyszek, Prawucki, Przygórzewski, Czepielewski, Ładziak

Pozostałe wyniki 17. kolejki: AZS UG Gdańsk - Acana Orzeł Jelcz-Laskowice 3:6, FC Toruń - Piast Gliwice 0:6, AZS UŚ Katowice - Red Dragons Pniewy (niedziela, 11.30), Słoneczny Stok Białystok - Clearex Chorzów (niedziela, 16), Red Devils Chojnice - Gatta Active Zduńska Wola (niedziela, 18)

Następna kolejka: Piast Gliwice - Pogoń 04 Szczecin, AZS UŚ Katowice - FC Toruń, Acana Orzeł Jelcz-Laskowice - Słoneczny Stok Białystok, Gatta Active Zduńska Wola - AZS UG Gdańsk, Clearex Chorzów - Rekord Bielsko-Biała, Red Devils Chojnice - Red Dragons Pniewy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński