Ojciec ofiary w ciężkim stanie trafił do szpitala. Trzecia osoba ma złamaną nogę. Do tragedii doszło rano.
- Ładowali zboże w stodole i zawaliła się ściana - mówi Władysław Gawrysiak, jeden z sąsiadów.
W budynku pracowało trzech mężczyzn: ojciec z synem i ich znajomy. Używając koparki ładowali rzepak. Wtedy przewróciła się ściana.
- Nic nie było słychać, dopiero syreny usłyszałem, jak pogotowie jechało - tłumaczy Zygmunt Szymocha, mieszkający w Kartnie.
Niestety 37-latek zginął. Ciężko ranny został jego 66-letni ojciec. Ostatni z mężczyzn (52 lata) ma złamaną nogę.
- Ten, który zginął prowadził gospodarstwo, był w tym bardzo dobry, sporo ziemi uprawiał - opowiada jeden z mieszkańców wsi. - Wielka tragedia się stała. Mówią, że ściana zawaliła się pod naporem zboża, a może ją łyżką koparki zahaczyli.
Na miejscu tragedii zjawili się policjanci, prokurator oraz nadzór budowlany. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy ściana, która się zawaliła mogła zostać wybudowana samowolnie.
- Będziemy wyjaśniali okoliczności wypadku - informuje podinspektor Maciej Karczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?