Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzka czujność uratowała 64-letnią kobietę

archiwum
Zaniepokojona sąsiadka zadzwoniła na policję.
Zaniepokojona sąsiadka zadzwoniła na policję. archiwum
Szybka reakcja policjantów, a zarazem czujność sąsiadki pozwoliła uniknąć tragedii, kiedy 64-letnia stargardzianka w zamkniętym od środka mieszkaniu straciła przytomność. Stan zdrowia kobiety wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej.

Wczoraj około godziny 13:00 Oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, która nie miała kontaktu ze swoją sąsiadką. Z relacji zgłaszającej wynikało, że ostatni raz 64-latkę widziała dzień wcześniej, jednak już wtedy kobieta źle się czuła, a jej zaniepokojenie potęgował fakt, iż niedawno była ona hospitalizowana.

Policjanci pojechali pod adres zamieszkania kobiety, której miejsce przebywania nie było dokładnie sprecyzowane, a jednocześnie nie tracąc czasu wezwali na miejsce również załogę Straży Pożarnej. Przypuszczenia mundurowych, o braku możliwości wejścia do zamkniętego od wewnątrz mieszkania okazały się potwierdzić. Niezbędna okazała się pomoc strażaków, którzy najpierw przy użyciu drabiny zaglądając przez okno dostrzegli leżącą kobietę, a następnie wyważyli wejściowe drzwi do lokalu.

Leżąca kobiet traciła przytomność dlatego do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego podano jej tlen, a następnie w celu hospitalizacji przewieziono do stargardzkiego szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński