Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sabotaż w stoczni! Inwestor z Kataru nie przelał pieniędzy. Miał na to czas do północy. Powodem zwłoki tajemniczy list

Piotr Jasina
Fot. Archiwum/Łukasz Zieliński
Minister Skarbu Aleksander Grad stwierdził, iż są ludzie, którzy prowadza jawny sabotaż, po to, by nie doszło do sfinalizowania sprzedaży stoczni katarskiemu funduszowi Qinvest.

Odniósł się do listu Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego w Polsce. Stowarzyszenie w piśmie wysłanym do inwestora stwierdza, iż Stocznia Szczecińska nowa powstała na bezprawnie przejętym majątku upadłego holdingu.

Inwestor nie zapłacił. poprosił o przesunięcie terminu do 17 sierpnia. oczekuje też dodatkowych ekspertyz prawnych dotyczących kwestii podniesionych w liście.

Minister skarbu dodał, że jutro skieruje sprawę do prokuratury i ABW z wnioskiem o sprawdzenie, czemu służyć mają tego typu działania osób i instytucji godzące w interes stoczni, pod czyim wpływem są wykonywane.

- Zastrzeżenia podniesione w liście nie mają podstaw prawnych - dodał.

Stocznie w Gdyni i Szczecinie kupił Stichting Particulier Fonds Greenrights w imieniu katarskiego funduszu Qinvest.

Kasa za stocznie w Szczecinie i Gdyni, 381 mln zł netto, miała wpłynąć na konto zarządcy kompensacji we wtorek do północy.

SPFG jest jedynym udziałowcem spółki Polskie Stocznie, która ma zarządzać kupionym majątkiem i prowadzić działalność. Oprócz Qinvest jest jeszcze Qatar Islmic Bank, który jest jednym z największych arabskich banków, operującym w Azji i Europie. Qinvest LLC jest największym katarskim bankiem inwestycyjnym, w którym QIB posiada 25 proc.

Zobacz na mmszczecin.pl: Strefa Płatnego Parkowania w Szczecinie: Podał miasto do sądu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński