Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosja wycofuje siły na niektórych kierunkach. Po to, by wzmocnić ofensywę na wschodzie Ukrainy

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
facebook.com/GeneralStaff.ua
Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy ocenia, że wojska rosyjskie wycofują się na niektórych kierunkach. W ocenie sztabu wszystko po to, by wzmocnić ugrupowania przed dalszą ofensywą na wschodzie kraju: w rejonie Donbasu i Charkowa.

„Również agresor zaktywizował pracę z tzw. ochotnikami” – napisano w porannym komunikacie opublikowanym na Facebooku sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy

Dodano, że „jednocześnie, zaktywizowano pracę dotyczącą zaangażowania oddziałów wojsk rosyjskich, które rozlokowane są na terytorium Naddniestrza w Mołdawii w celu przeprowadzenia prowokacji i demonstracyjnych działań na granicy z Ukrainą”. „Odnotowano przemieszczenia wojsk rosyjskich i oddziałów tzw. Republiki Naddniestrza w celu przygotowań do prowadzenia demonstracji gotowości do ofensywy i być może działań bojowych przeciwko Ukrainie” – napisano.

Wcześniej sztab poinformował, że w rejon homelski wysyłane są systemy rakietowe, które rosyjska armia próbuje tam skoncentrować w celu dalszego ostrzeliwania Ukrainy. Według sztabu wojska rosyjskie przegrupowują się w kilku kierunkach do dalszej ofensywy.

„Federacja Rosyjska kontynuuje zakrojoną na szeroką skalę agresję zbrojną na Ukrainę, przeprowadzając systematyczne naloty rakietowe i powietrzne na infrastrukturę krytyczną i obszary mieszkalne” – poinformował sztab.

W komunikacie sprecyzowano, że na północy Ukrainy wojska rosyjskie nie prowadziły działań ofensywnych, a ich główne wysiłki koncentrowały się na osłonie wycofywania wojsk na terytorium Federacji Rosyjskiej i odstraszaniu ofensywnych działań Ukraińców.

Agresja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński