Rewal: Oto nowy ratusz. Mieszkańcy zaskoczeni projektem

Mieszkańcy twierdzili bowiem, że budynek powinien być w starym stylu i komponować się z okolicznymi pensjonatami. W kurorcie od kilku lat dominuje bowiem styl dworski. Domy budowane są z rozmachem. Niektóre przypominają nawet małe pałacyki. Inwestorzy decydują się na wieżyczki, fikuśne okna, bogato zdobione okucia i elewacje.

- Rewal to bogata gmina, więc siedziba władz powinna być nowoczesna i przestronna. W sezonie załatwia tu sprawy tysiące petentów - przypomina Zbigniew Rabczyński ze Szczecina.

Teraz, kiedy światło dzienne ujrzała wizualizacja nowej siedziby władz, zdziwienie mieszkańców jest ogromne.

- Na razie nie bardzo wiemy, co sądzić o tym pomyśle - mówiły osoby, którym pokazaliśmy projekt.

- Na papierze wygląda to dość dziwnie, ale w rzeczywistości może być całkiem inaczej - twierdzi Marcin Graczyk z Rewala.

Zdaniem komentatorów, architektoniczne założenia są odważne a bryła budynku zaskakuje różnorodnością stylu.

Nowy urząd miałby stanąć tuż obok obecnej siedziby władz. Projekt przewiduje, że przed nim pojawiłby się mały ryneczek i deptak łączący ul. Słoneczną z Klifową. Niewątpliwą ozdobę parteru stanowiłyby sukiennice. To tam zaplanowano usługowo-handlowy pasaż o randze licującej z powagą urzędu. Kolejnym zaskakującym elementem jest szklana wieża. Projektanci przekonują, że umiejscowiony w tym miejscu gabinet wójta, symbolizowałby transparentność piastowanego stanowiska.

Wewnątrz budynku zaplanowano między innymi salę konferencyjną na 212 miejsc i ogólnodostępny pokój internetowy. Pomysłowa jest także adaptacja pomieszczeń Urzędu Stanu Cywilnego. Salę ślubów zaprojektowano w taki sposób, aby na specjalnie zaaranżowanym dziedzińcu możliwa była organizacja plenerowych ceremonii.

Najwięcej emocji budzi jednak dach ratusza i znajdujące się na nim wiatraki i słoneczne kolektory. Jest to jednak pomysł na to, aby zdobyta w ten sposób energia, zasilała iluminację budynku.

- Na razie wygospodarowaliśmy pieniądze na projekt. Kosztował 300 tys. złotych. Kolejny krok, to gromadzenie dokumentacji z pozwoleniami na budowę - wyjaśniał Robert Skraburski, wójt Rewala.