Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radna z zarzutami

asta, 30 listopada 2006 r.
Namawianie do głosowania w zamian za korzyść majątkową - tak brzmi zarzut, jaki prokuratura postawiła radnej Katarzynie Pawlickiej z komitetu Solidarni dla Rozwoju Świnoujścia.

Sprawa wyszła na jaw po zatrzymaniu 37-letniego Adama P. W niedzielę podczas wyborów policja złapała go jak namawiał mieszkańców do głosowania. Oferował dla każdego, który zagłosuje na radną po 15 złotych.

- Podczas śledztwa okazało się, że jest jeszcze jeden mężczyzna zamieszany w tę sprawę - tłumaczy Włodzimierz Cetner, prokurator rejonowy ze Świnoujścia. - Obaj są oskarżony o usiłowanie udzielania korzyści majątkowej w zamian za oddanie głosu w wyborach.

Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Wskazali także osobę, która miała ich namówić do tego. Radna miała im zaoferować dodatkowo po 10 złotych za każdą namówioną osobę.

- Nic mi o tej sprawie nie wiadomo - tłumaczyła Katarzyna Pawlicka. - Nie znam tych panów i nie mam pojęcia skąd pomysł, że to właśnie ja im kazałam namawiać do głosowania. Sądzę, że to prowokacja polityczna.

Prokuratura prowadzi dalej swoje śledztwo. Za wręczanie korzyści majątkowej w zamian za głosowanie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

W tej samej sprawie klub radnych Lewica i Demokraci złożył protest do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej w Świnoujściu, Barbara Cegielska-Jackowska podkreśla, że teraz sąd może nawet unieważnić wybory. W całości, bądź tylko w drugim okręgu, z jakiego startowała radna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński