Na pytania prokuratora i obrońców odpowiadał Krzysztof Piotrowski. Prokuratora interesowała Grupa Przemysłowa.
- Grupa Przemysłowa opracowała biznesplan i program restrukturyzacji Stoczni Szczecińskiej oraz postępowania układowego z wierzycielami - wyjaśniał Piotrowski. - Rząd zatwierdził koncepcję budowy struktury holdingu i myśmy działali zgodnie z tą koncepcją. Tworzyliśmy strukturę podobną do tej jaka funkcjonowała w wielu stoczniach na świecie.
Piotrowski podkreślił, że Grupa Przemysłowa była częścią stoczniowego holdingu a wszelkie transakcje opisywane w akcie oskarżenia były przeprowadzane wewnątrz holdingu.
- Czy z jakichkolwiek transakcji opisywanych w akcie oskarżenia osiągnął pan i akcjonariusze Grupy Przemysłowej jakąkolwiek korzyść materialną? - pytał obrońca.
Piotrowski stanowczo zaprzeczył. Ani on, ani pozostali członkowie grupy nie osiągnęli żadnych korzyści materialnych z przeprowadzonych transakcji. Wyjaśnił też, że przed podejmowaniem decyzji konsultował je ze specjalistami prawa, finansów i podatków.
- Nikt nawet nie sugerował, że któraś z tych decyzji może być naruszeniem prawa bądź narażać na szkodę Portę Holding - zaznaczył Piotrowski. - Ponadto wszystkie operacje były badane przez Urząd Kontroli Skarbowej.
30 listopada będzie zeznawał Ryszard Kwidziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?