Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pusta lodówka, bo brakowało pieniędzy na żywność i lekarstwa. Interweniowaliśmy w MOPR

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Pan Paweł korzysta ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Mężczyzna nie może podjąć pracy, ponieważ ciężko choruje. Zdjęcie ilustracyjne
Pan Paweł korzysta ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Mężczyzna nie może podjąć pracy, ponieważ ciężko choruje. Zdjęcie ilustracyjne archiwum
Los ciężko doświadczył pana Pawła, mieszkańca Szczecina. Jest niepełnosprawny, nie miał za co kupić jedzenia. Interweniowaliśmy w jego imieniu w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie.

- W dzisiejszych czasach nie mieści mi się w głowie, że można tak potraktować człowieka - mówi smutno pani Julia, która zgłosiła się do naszej redakcji.

Kobieta - w rozmowie pełnej emocji - opowiada o tym jak żyje jej znajomy, pan Paweł, mieszkaniec Szczecina, który korzysta ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Mężczyzna nie może podjąć pracy, ponieważ ciężko choruje. Musi zażywać leki, które ratują mu życie. Ma problemy z poruszaniem się, kontuzja kolana powoduje, że kwalifikuje się na operację.

- W sierpniu Paweł zgłosił się do MOPR po pomoc, pojawiła się pani z ośrodka na wywiadzie, widziała pustą lodówkę, wiedziała, że Pawłowi brakuje pieniędzy na żywność i leki. Nie udzielając żadnej pomocy zostawiła człowieka na pastwę losu - opowiada pani Julia. - 2 października Paweł otrzymał decyzję z MOPR o przyznaniu jednorazowo 500 złotych.

Pani Julia pomaga finansowo znajomemu. Wysyła pieniądze na zakup jedzenia i leków.

- Pawła znam pięć lat, był świetnym operatorem żurawi. 10 października na wywiadzie pojawiła się pani z opieki społecznej, Paweł pokazując jej receptę na leki, usłyszał: "niech ktoś panu pomoże" - relacjonuje kobieta. - Zastanawiam się, po co są takie instytucje jak Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który zostawia człowieka bez środków do życia, wiedząc w jak ciężkiej, jest sytuacji.

O wyjaśnienie sytuacji pana Pawła poprosiliśmy przedstawiciela miejskich służb. Zapytaliśmy, czy pan Paweł może liczyć na lepszą jakościowo pomoc? Czy MOPR pomaga w zakupie leków?

- Wniosek złożony do MOPR 25 sierpnia dotyczył udzielenia wsparcia w formie potwierdzenia prawa do świadczeń opieki zdrowotnej. Po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego został objęty tą formą wsparcia od 5 września. Dodatkowo do końca sierpnia klient korzystał ze świadczenia rehabilitacyjnego wypłacanego z ZUS - mówi Maciej Homis, rzecznik prasowy miasta ds. pomocy społecznej. - We wrześniu wydano decyzję o przyznaniu zasiłku celowego w kwocie 500 zł. Klient odebrał decyzję 2 października, a środki zostały wypłacone 11 października. Klient złożył kolejne wnioski o przyznanie wsparcia na przełomie września i października. Wywiad środowiskowy został przeprowadzony 10 października. Klient został poinformowany o tym, z jakich świadczeń może skorzystać.

A co z lekami? Jak ustaliliśmy do skorzystania z pomocy w formie dofinansowania zakupu leków, konieczne jest uzyskanie wyceny do recepty i przedstawienie jej pracownikowi MOPR.

- Klient wcześniej składał osobiście wnioski i dostarczał samodzielnie dokumenty. Po przedstawieniu wyceny pracownik może wystawić zaświadczenie uprawniające do odbioru leków w aptece - wyjaśnia Maciej Homis. - Wnioski z dnia 29 września rozpatrzono decyzjami z dnia 10 października. Przyznano kolejne świadczenia zasiłek okresowy na czas od września do końca roku oraz świadczenie na zakup posiłku lub żywności w okresie od września do końca roku. Podczas pracy z klientem pracownik motywował go do uzyskania dokumentów od lekarza rodzinnego pozwalających na złożenie wniosku do Powiatowego Zespołu Orzekania o Niepełnosprawności, aby ubiegać się o ustalenie stopnia niepełnosprawności. Pracownik udzieli także porad, jakich innych źródeł pomocy może skorzystać np. w formie rzeczowej ze strony PCK lub PKPS.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński