Radosław Majdan wielokrotnie wybiegał na stadion przy ul. Twardowskiego. Zawsze witały go oklaski publiczności. Przez blisko dziesięć lat (od debiutu w pierwszej drużynie Pogoni w sierpniu 1992 roku do czerwca 2001 roku) wielokrotnie ratował szczeciński zespół przed porażkami. Dla młodych kibiców był wzorem piłkarskiej kariery -w szczecińskim klubie zaczynał jako trampkarz. Dla wielu dziewcząt zaś był idolem ze względu na nieprzeciętną urodę.
Po czterech latach Majdan znów wystąpi w meczu Pogoni w Szczecinie. Tym razem jednak szczecińscy fani cieszyć się będą z każdej puszczonej przez niego bramki. Przyjeżdża bowiem jako zawodnik mistrza kraju, Wisły Kraków.
- Sam się zastanawiam jak przyjmie mnie publiczność w Szczecinie. Do tej pory zawsze powitania były miłe i gorące. Mam nadzieję, że górę wezmą wspomnienia z moich występów w Pogoni. Zawsze bowiem szczeciński klub był najbliżej mojemu sercu - mówi Radosław Majdan.
Po odejściu z Pogoni grał już raz na stadionie przy ul. Twardowskiego. Wystąpił w reprezentacji Polski w meczu przeciw Belgii - To jednak nie to samo. Broniłem wówczas polskich barw, a nie klubu, który rywalizuje z Pogonią. Fani nie mieli powodu by na mnie gwizdać - twierdzi szczeciński zawodnik.
Wisła odpadła w eliminacjach Ligi Mistrzów z "galaktycznym" Realem Madryt, naszpikowanym gwiazdami światowego futbolu. Krakowski klub zaś na naszym krajowym podwórku nazywany jest "polskim Realem".
- Mamy rzeczywiście bardzo mocny zespół. Na polskie realia, chyba zdecydowanie najsilniejszy. Potwierdzeniem tego są nasze wyniki. Wygraliśmy dotąd wszystkie mecze - mówi bramkarz. Mało tego, krakowianie strzelili najwięcej goli (aż 16 w czterech meczach), a Majdan puścił najmniej goli (tylko jednego). Czy szczecińscy napastnicy zepsują mu ładne statystyki?
Rozmowe z Maciejem Stolarczykiem piłkarzem Wisły, niegdyś obrońcą Pogoni...
Znajdziesz w papierowym wydaniu "Głosu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?