Nowy trener Mariusz Bujek zapowiadał przed debiutem PSPS Chemika Police w I lidze, że nie boi się nikogo. Jednocześnie ostrzegał, że jego siatkarki potrzebują jeszcze czasu na zgranie się. W sobotę nie było widać w grze policzanek wielu mankamentów, a swojego przeciwnika rozbiły w nieco ponad godzinę 3:0.
Przebudowana drużyna z Polic rozpoczęła mecz od mocnego uderzenia i szybko uzyskała przewagę punktową nad Karpatami Krosno. Seta wygrała 25:17 i potrafiła pójść za ciosem - druga partia zakończyła się takim samym wynikiem. PSPS Chemik Police udokumentował zwycięstwo w najbardziej wyrównanym, trzecim secie, który zakończył się wynikiem 25:22.
Policzanki zagrają za tydzień z Wisłą Warszawa na wyjeździe. Mają z tym przeciwnikiem rachunki do wyrównania po porażce w turnieju finałowym II ligi.
PSPS Chemik Police - Karpaty Krosno 3:0 (25:17, 25:17, 25:22)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?