Mężczyzna nie odebrał emerytury w terminie. Z mężczyzną nie mogły się też skontaktować przebywające za granicą dzieci. Poprosiły sąsiadkę o zgłoszenie tego do Straży Miejskiej. Strażnicy miejscy wypytali mieszkańców, czy ktoś widział starszego pana. Gdy okazało się, że nie, wezwano strażaków.
- Strażak i strażniczka miejska podjechali na wysięgniku pod okno mieszkania - mówi Joanna Wojtach. - Na podłodze było widać nogi leżącego mężczyzny.
Strażnicy zawiadomili policję i pogotowie Po wyważeniu drzwi lekarz stwierdził zgon mężczyzny przed około 10 dniami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?