Prace planowo miały trwać do końca grudnia tego roku. Jednak obserwując roboty na drodze, już dziś wiadomo, że kierowcy zmierzający nad Bałtyk muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami.
- Lepiej teraz, niż w lecie - kwituje niedogodności pan Marek z Gryfic. Podobnego zdania są przyjezdni. - Jadę właśnie do Rewala na kilka dni, droga faktycznie wygląda fatalnie. Najgorzej ta przepaść na poboczu, jakby tak stracić panowanie można rozwalić samochód na amen, no, ale kiedyś remont trzeba zrobić - tłumaczy Krzysztof Jedlikowski z Poznania.
Przebudowa "110" odbywać się będzie w dwóch etapach. Pierwszy prowadzony jest na odcinku od przejazdu kolejowego na Nowym Świecie, dalej Niechorską do wylotu z Gryfic w kierunku nadmorskim. Następnie na trasie z Gryfic do Cerkwicy, a konkretnie do niewielkiej miejscowości Trzeszyn. Docelowo, jak tłumaczy Krzysztof Kowalski, zastępca dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie przebudowa obejmie odcinek z Gryfic do Cerkwicy, a następnie do Lędzina. To jednak w drugim etapie. Zarząd dróg w tegorocznym budżecie zabezpieczył na poczet inwestycji 2,5 mln złotych udziału własnego. Koszt pierwszego etapu wyniesie blisko 12 mln złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?