Wypadek wydarzył się na krajowej "trójce". Grupa znajomych zaparkowała samochód na parkingu w okolicach Rurki.
- W pewnym momencie widzę, jak z ogromną prędkością jedzie w naszym kierunku jakieś auto. W ostatnim momencie zdążyłem odskoczyć i zobaczyłem, jak znajomi zostali uderzeni przez ten samochód. Jechał tak prędko, że reszta nie była w stanie zauważyć tego wariata - powiedział nam jeden z pasażerów rovera, świadek zdarzenia. - Wracaliśmy z weekendu z Rewala. To była moja koleżanka. Nie umiem się pogodzić z tym, że zabił ją jakiś szaleniec. Ten widok był okropny, ona zginęła na moich oczach.
Dwóch pozostałych pasażerów rovera trafiło do szpitala, podobnie jak kierowca opla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?