Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Flota Świnoujście - Pogoń Szczecin. Kto wygra?

Krzysztof Dziedzic
Najważniejsze pytanie brzmi: kto wygra? Dziś przedstawiamy argumenty za każdą z drużyn oraz typ naszej gazety. Liczymy przede wszystkim na to, że nie będzie 0:0.

Jutro w Świnoujściu mecz rundy w I lidze dla kibiców piłki nożnej w naszym regionie - Flota zmierzy się z Pogonią Szczecin. To będzie spotkanie, do którego będzie się długo wracać. Już dawno mecz o miano najlepszej drużyny w regionie nie miał takiej stawki.

W minionych latach Pogoń z Flotą mierzyły się tylko w spotkaniach sparingowych. Najpierw Pogoń grała w ekstraklasie lub spadała do II ligi, a Flota występowała w III lidze. Potem Pogoń posypała się i musiała odbudowywać swą pozycję niemal od początku. Jej triumfalny marsz w górę zbiegł się z awansem wyspiarzy do I ligi. I wreszcie oba zespoły, po ubiegłorocznym awansie Pogoni spotkały się w tej samej klasie rozgrywkowej. A jutro powalczą nie tylko o ogromny prestiż, lecz także o ważne trzy punkty.

Poniżej przedstawiamy argumenty za zwycięstwem każdej z drużyn. To będzie trochę wróżenie z fusów, gdyż o sukcesie jednego lub drugiego zespołu może zadecydować jedna akcja, jeden celny strzał. Mimo to warto zastanowić się, kto ma większe szanse w sobotę na boisku stadionu przy ul. Matejki w Świnoujściu (początek o godz. 17).

Co przemawia za Flotą?

- Flota wygra, bo jest liderem I ligi i będzie faworytem. Wyspiarze w ubiegłym sezonie zyskali miano bardzo solidnej ekipy. Mimo kłopotów kadrowych podczas przygotowań do tego sezonu radzą sobie na razie świetnie. Trzy mecze - trzy zwycięstwa. Dlaczego z beniaminkiem ze Szczecina ma być inaczej?

- Flota wygra, bo gra u siebie. Gospodarzom czasami pomagają ściany i to spotkanie może być tego typu. Nie jest tajemnicą, że działacze świnoujskiego klubu są trochę rozczarowani, iż większa uwaga towarzyszy występom Pogoni, choć to Flota jest liderem. To będzie najbardziej wyjątkowy mecz dla wyspiarzy w tej rundzie.

- Flota wygra, bo jej trener Petr Nemec jest bardziej doświadczony od szkoleniowca Pogoni, Piotra Mandrysza. Prawdopodobnie uczuli swych piłkarzy, by przede wszystkim nie popełnili błędu. I doda - że grając na zero z tyłu pewnie się wygra, bo jest spora szansa, że z przodu coś wpadnie...

A co stawia Pogoń w roli faworyta?

- Pogoń wygra, bo teoretycznie ma lepszych piłkarzy. Przemysław Pietruszka, Piotr Dziuba i Krzysztof Hrymowicz stanowili w ubiegłym sezonie o sile świnoujścian, a teraz grają dla Pogoni. Flota w trzech pierwszych kolejkach tworzyła lepszy zespół. Jednak czas, jeżeli chodzi o tworzenie drużyny, chyba działa na korzyść Pogoni.

- Pogoń wygra, bo pokonała Flotę w sparingu 1:0 przed sezonem. Jeżeli Pietruszka, Dziuba oraz Hrymowicz dobrze sprzedadzą informacje, to szczecinianie będą mieli większą wiedzę o rywalach, niż odwrotnie. We Flocie jest tylko jeden piłkarz z Pogoni z poprzedniego sezonu - Ferdinand Chifon.

- Pogoń wygra, bo ma trochę bardziej doświadczonych zawodników. Tacy piłkarze jak Olgierd Moskalewicz mogą przesądzić o wyniku. No i pewnie obrona Pogoni zagra skuteczniej, niż w ostatnim meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (2:2), gdy szczecinianie stracili bramki w ostatnich minutach obu części gry.

Jaki więc będzie wynik? Gdyby padł remis 3:3, to chyba kibice na stadionie byliby generalnie zadowoleni. Na grad bramek jednak się nie zanosi. "Głos" typuje remis i liczy to, że nie będzie on bezbramkowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński