Prezydent Szczecina z absolutorium, choć z inwestycjami kiepsko

Za udzieleniem absolutorium głosowali radni klubów Bezpartyjni i PiS, którzy przynajmniej do niedawna byli z prezydentem w koalicji (Bezpartyjni są nadal, PiS coraz ostrzej krytykuje prezydenta).

Dyskusja była miejscami nerwowa.

- Jako kilkukrotny pacjent oddziałów kardiologicznych apeluję o spokój. On jest najważniejszy - wzywał radny Paweł Bartnik z PO.

Wykonania budżetu bronił skarbnik miasta. Kto słuchał jego relacji o wykonaniu budżetu mógł mieć wrażenie, że Szczecin to miasto miodem i mlekiem płynące. Bardziej krytyczny był sam prezydent, którzy przyznał, że jest problem z inwestycjami. Z zaplanowanych 463 mln zł na wydatki majątkowe wykonano jedynie o wartości 245 mln zł.

- Też nie jestem z tego zadowolony - mówił prezydent.

Podkreślał jednak, że Szczecin ma dobrą opinię w firmach ratingowych i szansę na tanie kredyty, a w ubiegłym roku zrobiono wiele drobniejszych inwestycji.

- Przedsiębiorcy takich warunków kredytowych jakie my mamy mogą nam zazdrościć - podsumował Krzystek.

Zobacz także: Nasz korpus jak Dowództwo Sił Wysokiej Gotowości

• Jeszcze więcej wyjątkowym materiałów! Polecamy prenumeratę cyfrową!
• Zgłosiła kradzież BMW, ale zapomniała, że... Komiczny finał!
• Tak się bawią politycy i ludzie biznesu ze Szczecina i regionu [ZDJĘCIA]
• Kamil Bednarek rozbujał publiczność. Dni Suchania 2017 [zdjęcia]
• Widok z lotu ptaka na budowę S6 [ZDJĘCIA]

Gs24.pl