W okresie wakacji wśród petentów znacznie więcej jest turystów niż mieszkańców miasta.
- Ci pracują i nie mają czasu na skargi - mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Natomiast ci mieszkańcy, którzy przyjdą, narzekają na przykład, że u sąsiadów są turyści i hałasują, i żeby coś z tym zrobić.
Najwięcej narzekają wczasowicze mieszkający w dzielnicy nadmorskiej. Nocami przeszkadza im hałas dobiegający z okolicznych dyskotek.
Przychodzą też z uwagami na temat złego traktowania przez pracowników niektórych sklepów. Starsza turystka przyszła do prezydenta, aby zwrócić uwagę na zły wygląd koni zaprzęganych do dorożek.
Prezydenta odwiedzają też osoby, które nie szczędzą pochwał. Uważają, że w mieście jest coraz ładniej i atrakcyjniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?