Nasz rozmówca przyznaje, że to duży pożar na przestrzeni 400 m kw. Sygnał strażacy otrzymali o godz. 8.25.
- Wysłaliśmy na miejsce 8 zastępów - dodaje oficer dyżurny. - Ucierpiał ochroniarz, ma poparzenia rąk pierwszego stopnia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dogaszanie i zabezpieczenie pogorzeliska będzie trwało wiele godzin. Przyczyny będzie wyjaśniać specjalna komisja.
- Spłonął cały zajazd, z wyposażeniem, więc straty małe nie będą - mówi asp. szt. Dariusz Koźlarek, zastępca dowódcy jednostki gaśniczo-ratowniczej nr 5 w Szczecinie. - Budynek położony za tą restauracją udało się uratować, są oczywiście straty, ale spłonął tylko zajazd.
Na czas akcji zamknięta została pobliska stacja benzynowa. Nie było jednak niebezpieczeństwa
- Zagrożenie dla stacji benzynowej było tylko na początku, kiedy ogień był największy, teraz niebezpieczeństwa nie ma - uspokaja asp. szt. Dariusz Koźlarek.
Przyczyny będzie wyjaśniać specjalna komisja.
To drugi pożar karczmy w tym miejscu. W 2006 roku zjazd również spłonął doszczętnie.
Więcej informacji na stronie internetowej szczecińskiej straży pożarnej: Akcja ratownicza podczas pożaru karczmy "Chałupa" - 2006 rok
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?