Kilkadziesiąt minut temu strażacy odnaleźli zwłoki lokatorów: 40-letniego mężczyzny i 70-letniej kobiety. Jak udało nam się ustalić, w spalonym budynku może przebywać jeszcze jedna osoba.
Ranne zostały cztery osoby. W najcięższym stanie jest mężczyzna, który jako pierwszy zobaczył płomienie i chciał ratować wołających o pomoc ludzi. Z poparzeniami trafił na gryficką oparzeniówkę.
Kolejne dwie osoby zatrute dymem trafiły również przewieziono do szpitala.
Kilkanaście minut temu jeden ze strażaków w wyniku upadku doznał niewielkich obrażeń. Wstępna diagnoza to skręcenie nogi.
W pożarze spłonęło około 200 metrów kwadratowych budynku. Obecnie strażacy dogaszają i przeczesują teren. W akcji wzięło udział dziesięć zastępów straży pożarnej.
Walka z ogniem trwała niemalże dwie godziny. W akcji gaśniczej wzięło udział ponad czterdziestu strażaków.
- Sytuacja jest już opanowana - informuje młodszy brygadier Rafał Brzoskiewicz z Wojewódzkiego Stanowiska Kierowania Ratowniczego w Szczecinie. - Obecnie trwa dogaszanie pogorzeliska. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dom nie będzie nadawał się do zamieszkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?