Sytuację komplikowały dodatkowo uszkodzone hydranty w których nie było ciśnienia oraz brak... węży strażackich. Dopiero przyjazd jednostek z okolicznych miejscowości pozwolił na walkę z żywiołem.
Jak mówi jeden ze świadków zdarzenia: straty są dość duże, mogły być dużo mniejsze, ale w hydrantach jest bardzo słabe ciśnienie wody i niema węży pożarowych. Owe węże, prawdopodobnie znalazły się u jednego z mieszkańców miejscowości, który używał je w swoim gospodarstwie. W wyniku pożaru zniszczone zostały dwa mieszkania, w chwili zaprószenia się ognia, przebywali w nich ludzie, na szczęście w porę zostali ewakuowani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?