(fot. Fot. strazkamien.pl)
Sytuacja okazała się niegroźną, osoby postronne podpaliły śmiecie w zrujnowanym kominku, przewód kominowy nie nadążał z odbieraniem dymu i po czasie cały budynek został nim wypełniony. Z ugaszeniem ognia w ogóle nie było problemu.
Dla strażaków ważnym było skontrolować wszystkie pomieszczenia na okoliczność przebywania osób bezdomnych, które mogłyby ulec zaczadzeniu. Budynek oddymiono za pomocą wentylatora, a we wnętrzu starego hotelu nie znaleziono osób trzecich.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?