Pojedynek w województwie łódzkim będzie drugim meczem Pogoni 04 Szczecin po zmianie trenera Romana Smirnowa na Ołeha Zozulę. Tydzień temu przegrała ona 2:3 z Acaną Orłem Jelcz-Laskowice, więc tradycji stało się zadość. Zozula tak samo jak w Marwicie Toruń i w Red Devils Chojnice rozpoczął pracę w nowym klubie od porażki.
- Narzekać mogę tylko na wynik. Drużyna zagrała bardzo dobrze, była zaangażowana w to co robi i zostawiła kawał zdrowia na boisku. Może gdybyśmy wyszli na prowadzenie, skończyłoby się lepiej dla nas, a tak musieliśmy odrabiać stratę i w końcówce meczu zabrakło nam sił. Trzeba też pamiętać, że graliśmy z dobrze przygotowanym motorycznie zespołem, mającym silnych zawodników - wspomina Ołeh Zuzula.
Trener pracuje ze szczecinianami od początku roku. W pierwszym meczu skorzystał z ośmiu zawodników z pola, a wejścia jednego z nich były epizodyczne. Zozula zapewnia, że niebawem rotacja w Pogoni będzie większa.
- Było widać, że zmęczenie daje się nam we znaki. Muszę popracować ze wszystkimi zawodnikami i poznać ich. Kiedy to zrobię, nie będziemy grać sześcioma czy siedmioma piłkarzami, a ośmioma, dziewięcioma, może nawet dziesięcioma. Pracujemy praktycznie nad wszystkimi elementami. Motorycznymi i taktycznymi. Mamy nowe warianty rozegrania rzutów rożnych oraz autów. Musimy przerobić wszystko tak jak ja to widzę - tłumaczy szkoleniowiec.
Czasu na wdrażanie poprawek praktycznie nie ma. Pogoń jest ostatnia w tabeli. W 12 meczach potrafiła zdobyć tylko pięć punktów. Traci siedem "oczek" do będącego na miejscu barażowym Piasta Gliwice. W pół roku stała się głównym kandydatem do spadku z Futsal Ekstraklasy.
- Jeżeli będziemy grać tak jak ostatnio, wszystko będzie dobrze. Ta drużyna ma potencjał na utrzymanie. Najważniejsze, że chłopcy wierzą w siebie i będą walczyć do końca. Potrzebujemy jednak jeszcze więcej pracować, bo to że Pogoń potrafi grać w futsal, już mi pokazała - zapewnia Zozula.
Kolejny mecz Pogoni 04 Szczecin w niedzielę o godzinie 18 w Zduńskiej Woli. Gatta Active to w miarę wygodny dla Portowców przeciwnik, któremu w przeszłości potrafili urywać punkty, jednak obecnie jest rozpędzony. Dwie kolejki temu pokonał lidera Rekord Bielsko-Biała, a tydzień temu wicelidera FC Toruń. Co naturalne także w rywalizacji z ostatnim klubem w tabeli będzie faworytem.
TOP Sportowy24: Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?