Supersnajper Wisły strzelił już portowcom w ekstraklasie 9 goli.
Pogoń zagrała mądrze taktycznie, w czym zasługa trenera Bohumila Panika.
Rozszyfrował on tajną broń swojego rodaka i przyjaciela Wernera Liczki. Rację miał właściciel Pogoni Antoni Ptak, który nie ugiął się pod żądaniami dymisji szkoleniowca. Panik pokazał, że warto było być cierpliwym.
W Krakowie bardzo dobrze spisała się cała drużyna. Wreszcie odblokował się Claudio Milar. Urugwajczyk zdobył gola dla Pogoni.
Kapitalnie w bramce spisywał się Boris Pesković, a w obronie Grzegorz Matlak i Julcimar.
Pogoń i Wisła kończyły mecz w dziesiątkę. Z boiska usunięci zostali Radek Divecky (Pogoń) i Mauro Cantoro (Wisła).
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?