Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Postawił na nogi wszystkie służby. Powód? Zepsuta klamka

Anna Folkman
Anna Folkman
W środę 13 listopada po godzinie 13.30 dyspozytor medyczny Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który prosił o pilny przyjazd karetki do jednego z mieszkań.

- Twierdził, że opiekuje się starszą panią i boi się o jej zdrowie, bo ta nie otwiera drzwi od swojego mieszkania i nie odpowiada na jego wołanie- relacjonuje Paulina Targaszewska z WSPR w Szczecinie. - Pod wskazany w zgłoszeniu adres wysłano zespół ratownictwa medycznego, straż pożarną i policję, bo spodziewano się, że konieczne będzie wyważanie drzwi do mieszkania pacjentki. Na miejscu zastano mężczyznę, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mężczyzna ten próbował się dostać do mieszkania starszej pani, ale nie potrafił tego zrobić z powodu zepsutej klamki. Tymczasem okazało się, że wystarczyło ją lekko podważyć. Kobieta była wyraźnie zdziwiona widokiem ratowników medycznych, odmówiła wykonania jakichkolwiek badań czy przewiezienia do szpitala. Kiedy ratownicy zapytali mężczyznę, dlaczego zamiast po karetkę nie zadzwonił po ślusarza, stwierdził, że… za usługę ślusarską musiałby zapłacić. Teraz będzie musiał zapłacić za niezasadne zaalarmowanie służb. Dostał mandat w wysokości 500 zł.

ZOBACZ TEŻ:

Właśnie obchodzą jubileusz 70-lecia. Jak kiedyś pracowało si...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński