Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę 10 kwietnia na ulicy Andersena w Szczecinie. Na widok patrolujących strażników młody mężczyzna, jadący oplem corsą, zaczął uciekać. Strażnicy postanowili zajechać drogę z drugiej strony.
Mężczyźni na widok strażników porzucili samochód na ulicy Słowackiego, pozostawiając w nim skradzione wcześniej pokrywy oraz kołnierze od studzienek kanalizacyjnych. Na widok pozostawionego samochodu strażnicy miejscy zawiadomili policję. W międzyczasie uciekinierzy biegali po osiedlu prowokując strażników do podjęcia pościgu pieszego.
- W ten sposób sprawcy kradzieży chcieli wrócić do pojazdu i uciec - relacjonuje Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej w Szczecinie. - Policjanci zatrzymali sprawców na ulicy Sarniej. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierujący nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Posiadał je natomiast pasażer, który udostępnił pojazd koledze. Został za to ukarany mandatem. Kierowca za kierowanie pojazdem bez uprawnień także otrzymał mandat w wysokości 500 złotych.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?