Pierwsze dwa dni (piątek i sobota) to badania i testy, które sprawdzały stan zdrowia zawodników oraz to, czy nie zaniedbali się w trakcie krótkich wakacji.
- Biegałem i dodatkowo dwa razy pograłem trochę na orliku, żeby poczuć tę piłkę. Jest głód gry, a dwa i pół tygodnia to sporo czasu, aby wypocząć i zatęsknić za futbolem. Od pierwszego dnia zregenerowani będziemy walczyć o swoje - mówi dla oficjalnej strony Pogoni, Patryk Małecki.
Wygląda na to, że wszyscy zawodnicy gotowi są już do ciężkiego okresu przygotowawczego, w którym przez jego pierwszy etap więcej będzie zajęć biegowych, typowo wytrzymałościowych, a mniej typowo piłkarskich. W trakcie tego tygodnia Portowcy trenować będą na własnych obiektach, a zajęcia będą szły dwutorowo. Ranki należeć będą do wizyt w terenie, popołudnia i wieczory to boisko.
W piątek trener Dariusz Wdowczyk zabierze swoją drużynę na obóz do Gniewina, gdzie już w sobotę odbędą się dwa sparingi: z Arką Gdynia oraz z litewskim Atlantasem Kłajpeda. A jak przychodzi czas obozu, to szkoleniowcy wolą mieć już kompletną kadrę. Na razie jedynym nowym nabytkiem jest pomocnik Mateusz Matras. Być może jeszcze w tym tygodniu jakiś nowy piłkarz dołączy do kadry. Z wypożyczenia do Górnika Łęczna wraca Julien Tadrowski. Przypomnijmy, że po sezonie Pogoń zamknęła drzwi do nowego sezonu w Szczecinie przed Pavle Poparą, Wojciechem Lisowskim, Moustaphą Ouedrogo oraz Bartoszem Ławą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?