Ogień pojawił się w nocy na poddaszu budynku, objął około 200 metrów kwadratowych. Dach budynku spłonął doszczętnie. Na szczęście mieszkańcy są cali i zdrowi. 83-letnia wdowa - pani Jadwiga i jej syn zostali bez dachu nad głową. Syn miał 4 tygodnie wcześniej wypadek samochodowy - zasłabł za kierownicą i ma złamaną łopatkę i stabilizator na nodze, opiekuje się mamą i gospodarstwem. W pożarze spłonęły ubrania, przedmioty użytku codziennego, pamiątki rodzinne, zdjęcia. Nie ocalało prawie nic.
- Ten dom był dorobkiem życia rodziny rolników. Owocem ciężkiej pracy, gdzie do niedawna przeżywali wszystkie radości i smutki. W tym domu świętowali i gościli przyjaciół. Tu żyli, a teraz stracili nie tylko dach nad głową, ale też olbrzymią część tego życia. Mimo ogromu tej tragedii są razem i są zdeterminowani, by zbudować dom od nowa. Wierzymy wszyscy, że się uda. Zresztą… nie ma innego wyjścia. Będzie to jednak bardzo trudne, bo przewidywane koszty przekraczają możliwości - czytamy w opisie zbiórki.
Link do zbiórki jest dostępny TUTAJ
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?