Zanosiło się na pogrom podopiecznych trenera Bogdana Wenty. W 20. minucie Rosjanie prowadzili12:5. To przede wszystkim zasługa golkipera Olega Gramsa, który m.in. wychodził zwycięsko także z pojedynków z Tomaszem Tłuczyńskim. Polak nie potrafił pokonać go dwukrotnie z rzutów karnych.
W końcówce pierwszej Polacy przebudzili się. Dobre interwencje Sławomira Szmala i skuteczna gra w ataku spowodowały, że od stanu 8:14 biało-czerwoni doprowadzili do wyniku 13:14, a później 14:15.
Po zmianie stron Polacy szybko doprowadzili do wyrównania, a w 35. minucie wyszli na prowadzenie (18:17). Pięć minut później nasi reprezentanci mieli już dwubramkową przewagę (21:19).
Przez resztę meczu trwała zacięta walka gol za gol. Żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć wyższej, niż dwubramkowa, przewagi.
Na 30 sekund przed końcem spotkania kapitalną interwencją popisał się Szmal i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Polaków 29:28.
Rosja - Polska 28:29 (15:14)
Polska: Szmal, Wichary - Jurasik 6, B. Jurecki 3, Tkaczyk 4, M. Jurecki 4, Bielecki 1, K. Lijewski 2, Tłuczyński 1, Jachlewski 2, Jaszka 1, M. Lijewski 5, Piwko, Siódmiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?