W nocy z 12 na 13 października w Szczecinie przy ul. Bogumińskiej doszło do pożaru altanki. Po jego ugaszeniu podczas oględzin miejsca zdarzenia w środku znaleziono spalone ciało 78-letniej kobiety. Podczas sekcji zwłok w jej ciele znaleziono nóż.
Kryminalni od razu podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego zdarzenia. Szybko wytypowali mężczyznę, który mógł mieć coś wspólnego z tym zdarzeniem.
Jednym z punktów zaczepnych dla kryminalnych okazał się być pęk kluczy, który podczas oględzin znaleziono przy altance. Właśnie przy pomocy tych kluczy funkcjonariusze wykonali eksperyment. Okazało się, że pasują one do zamków mieszkań, w których typowany mężczyzna wcześniej przebywał. To przekonało kryminalnych, że może mieć on coś wspólnego z zabójstwem kobiety.
Był jednak problem z odnalezieniem mężczyzny. Policjanci nie zastali go w kilku mieszkaniach. Następny trop prowadził do Polic. To właśnie tam został zatrzymany 21-latek.
Jak się okazało mężczyzna ten znał swoją ofiarę. Podejrzewał, że w dzień zabójstwa kobieta może mieć przy sobie większą sumę pieniędzy. Poszedł do niej, a podczas próby kradzieży pieniędzy zadał kobiecie kuchennym nożem śmiertelny cios w plecy. Następnie chcąc zatrzeć ślady podpalił altankę.
Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa na tle rabunkowym. Sędzia postanowił iż 21-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
