Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Szczecinie zatrzymali 34-latka prowadzącego warsztat samochodowy. Wcześniej dostali sygnał, że na terenie zakładu znajdują się kradzione pojazdy.
- Po wejściu na posesję informacje te potwierdziły się - informuje sierż. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Na terenie warsztatu znajdowały się dwa pochodzące z kradzieży samochody.
Jeden z nich to warte 25 tysięcy złotych audi A8 z luksusowym wyposażeniem, drugi to jeep wrangler wartości ok. 150 tysięcy zł. Pierwszy z pojazdów skradziony został w maju 2009 r na terenie Niemiec, drugi ponad dwa lata temu na terenie Szwecji.
- W ramach realizacji tej samej sprawy kilka dni później zabezpieczona została ciężarowa scania warta prawie 200 tysięcy złotych. Pojazd ujawniony na jednym ze strzeżonych parkingów w Szczecinie również został skradziony za zachodnią za granicą - mówi sierż. Rudzińska. - Auta zarejestrowane były na podstawie fałszywych dokumentów.
Według ustaleń policji, audi oraz scanię właściciel warsztatu chciał zatrzymać dla siebie, natomiast jeep prawdopodobnie przygotowany był do sprzedaży.
Zachodniopomorscy policjanci cały czas są w kontakcie z policjantami z innych krajów. Dzięki międzynarodowej współpracy w związku z tą sprawą planowane są kolejne zatrzymania.
Zatrzymany 34-latek usłyszał trzy zarzuty paserstwa, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat pozbawiania wolności.
Zobacz także: Kronika policyjna gs24.pl/997
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?