Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń tylko zremisowała z MMTS Kwidzyn

(paz)
Nenad Marković
Nenad Marković Sebastian Wołosz
Gaz-System Pogoń Szczecin miała MMTS Kwidzyn na widelcu 4 minuty przed końcem meczu, gdy prowadziła 28:24, jednak spotkanie zakończyło się remisem.

Ten mecz miał pokazać, czy Pogoń stać na równorzędną walkę z zespołami z ligowego topu. Przed tygodniem szczecinianie wyraźnie przegrali na wyjeździe z Azotami Puławy i dobre nastroje w zespole kompletnie się rozwiały. Sporo krytyki spadło na słabo spisujących się ostatnio rozgrywających.

Trener Rafał Biały zdecydował się jednak zmienić tylko jednego z nich. Od początku meczu z Kwidzynem na lewym rozegraniu zamiast Bartosza Konitza wyszedł Paweł Krupa.
Dla Pogoni spotkanie zaczęło dobrze się układać, ale wpływ na to miała słaba skuteczność przyjezdnych i znakomita postawa w bramce Tomislava Stojkovicia. Rozgrywający grali może spokojniej, ale znów nie brali na siebie ciężaru prowadzenia gry.

Do przerwy mimo wszystko wynik był korzystny dla gospodarzy. Prowadzili pięcioma bramkami, a goście próbowali złapać rytm grając bez swoich reżyserów gry: Macieja Mroczkowskiego i Michała Adamuszka. Pierwszy odniósł kontuzję przed tygodniem, drugi jeszcze w pierwszej połowie meczu z Pogonią. Przeciętnie grał Robert Orzechowski i trener gości Krzysztof Kotwicki musiał musiał szukać innych rozwiązań.

Z pomocą przyszli mu... gospodarze. Zaczęli popełniać błędy, pudłować w dobrych okazjach i łapać kary (Zbiegniew Kwiatkowski w pierwszych 6 minutach po przerwie dwukrotnie siadał na ławce kar).
Goście doprowadzili do stanu po 22, ale nadal szczęście sprzyjało Pogoni. Dwa trafienia zaliczył wprowadzony jeszcze w pierwszej połowie Bartosz Konitz, ze skrzydła trafiał Jacek Wardziński i wydawało się, że gospodarze nie mogą tego meczu nie wygrać.

A jednak. Powtórzyła się sytuacja z wyjazdowych meczów z Powenem Zabrze i Zagłębiem Lubin, gdy Portowcy mimo prowadzenia, przegrali te mecze w samej końcówce. Z tą jednak różnicą, że mecz z Kwidzynem zremisowali, choć stratę punktów przy takim prowadzeniu należy traktować jako porażkę.

Gaz-System Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 28:28 (16:11)
Pogoń: Stojković - Konitz 5, Zydroń 5, Marković 5, Wardziński 4, Zaremba 4, Krupa 1, Bruna 1, Kwiatkowski 1, Walczak 1, Frelek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński