Już we wtorek towarzyskie spotkanie z Zagłębiem Lubin, a w piątek Pogoń zagra z Piastem Gliwice (godz. 11) i Cracovią Kraków (godz. 18). Po tym meczu szczeciński zespół wróci do domów.
Początek tygodnia jest z przewagą dobrych wieści, ale tych złych też nie brakuje. Sobotni mecz z Błękitnymi z urazem zakończył Ricardo Nunes. Lewy obrońca miał w poniedziałek przejść kolejne badania (m.in. rezonansem) i ćwiczył jedynie indywidualnie.
Do drużyny wrócił za to Tomasz Hołota. Defensywny pomocnik - jeden z trzech nowych zawodników w składzie - w sobotę się żenił, ale podróż poślubną musiał przełożyć na przełom roku. Podobnie zresztą jak Kamil Drygas, który ślub brał tydzień wcześniej.
Trenera Macieja Skorżę ucieszyła większa frekwencja na poniedziałkowych zajęciach. Normalnie z zespołem trenowali już Jarosław Fojut oraz Adam Gyurcso, a rehabilitację kończy Adam Frączczak.
We wtorek zapadnie decyzja, czy trenujący z pierwszym zespołem juniorzy wrócą do Szczecina szybciej, by pomóc młodym kolegom w finałowym spotkaniu CLJ.
Jedynym zawodnikiem Pogoni, którego nie ma z drużyną, jest Spas Delew. Bułgarski skrzydłowy w piątek przeszedł operację barku i czeka go 10-tygodniowa przerwa w grze. Działacze i sztab Pogoni nie chcą, by cały okres rehabilitacji Delew spędził w ojczyźnie i trwają teraz konsultacje lekarzy (klubu i kadry Bułgarii) odnośnie terminu powrotu piłkarza do Szczecina.
Do rozpoczęcia nowego sezonu ligowego pozostało już tylko 17 dni. Po powrocie z Wronek Pogoń będzie trenować w Szczecinie.
Del Piero namawia Ronaldo na transfer do Włoch
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
