Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa: Zapraszamy na relację na żywo!

Maurycy Brzykcy
Takafumi Akahoshi (wczoraj obchodził 28. urodziny) i jego koledzy z Pogoni będą chcieli po raz pierwszy od dawna pokonać Legię. Nie wygrali z nią od rozgrywek 1998/99.
Takafumi Akahoshi (wczoraj obchodził 28. urodziny) i jego koledzy z Pogoni będą chcieli po raz pierwszy od dawna pokonać Legię. Nie wygrali z nią od rozgrywek 1998/99. Andrzej Szkocki
Mecz Pogoń Szczecin - Legia Warszawa rozpoczyna się w środę o godz. 20.30. To ostatnie spotkanie Portowców w Szczecinie w tym sezonie. Transmisja meczu w TVP 1 oraz Canal+Family2, relacja na żywo również na gs24.pl!

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa

>>> POGOŃ SZCZECIN - LEGIA WARSZAWA. RELACJA NA ŻYWO  »

Przypuszczalny skład Pogoni: Janukiewicz - Frączczak, Dąbrowski, Golla, Lewandowski - Małecki, Rogalski, Murawski, Kun, Akahoshi - Robak

Trochę szkoda, że to spotkanie nie ma jeszcze większej wagi. Ale to Pogoń Szczecin ucięła wszelkie emocje w walce o mistrza Polski. Odebrali Lechowi dwa punkty w sobotę, remisując z nim w Poznaniu, przez co Legia obroniła tytuł mistrza kraju. Nie musiała się więc zbyt mocno sprężać w niedzielę i przegrała z Ruchem Chorzów 1:2.

Pogoń ma jeszcze szansę na puchary, ale ta szansa nie będzie zależała tylko od niej. Portowcy muszą wygrać swoje spotkania, czekać na korzystne wyniki z innych boisk i, niestety, liczyć na Komisję Licencyjną, która rozpatruje odwołania Górnika Zabrze, Ruchu oraz Wisły Kraków. Te kluby nie dostały licencji z różnych przyczyn na grę w przyszłym sezonie w Europie.

**Zobacz również:

Ciekawostki wokół meczu Pogoń - Legia. Specjalna oprawa, sędzia z Bydgoszczy, szansa dla kibiców

**

Nie ma co jednak na razie o tym myśleć. Trzeba wygrać z Legią. To pożegnanie z ligą w Szczecinie, z sezonem, który tak naprawdę był dla Pogoni dobry. Portowcy awansowali do najlepszej ósemki i namieszali tam trochę. Mieli kilka fajnych spotkań, dwukrotnie ograli Lecha Poznań i sprawili, że przez kilka meczów z rzędu na trybunach było ponad 10 tysięcy widzów. To idealna okazja dla kibiców, by podziękować piłkarzom za sezon, a dla fanów, by odwdzięczyć się za emocje, których trochę w tych rozgrywkach było.

Trener Dariusz Wdowczyk wraca na ławkę rezerwowych. Ostatnie dwa spotkania oglądał z trybun, to była kara za krytykowanie orzeczeń sędziego. Szkoleniowiec wraca na mecz z Legią Warszawa, w której grał przez kilka ładnych lat, którą w roli trenera doprowadził do mistrzostwa Polski. Ostatniego starcia z nowymi mistrzem Polski Wdowczyk nie wspomina zbyt dobrze. Jego drużyna przegrała 1:3 (choć prowadziła 1:0), a jego samego... odesłano na trybuny. Dziś taki scenariusz raczej się nie powtórzy, a szkoleniowiec ma spory komfort. Nie licząc nadal kontuzjowanego Filipa Kozłowskiego, do dyspozycji są wszyscy piłkarze. Nikt nie narzeka na urazy, nikt nie pauzuje za kartki.

Czytaj również: Na razie 9 tys. zajętych miejsc na mecz Pogoni z Legią. Ma być wyjątkowa oprawa [wideo]

Jaki skład zobaczymy dziś o 20.30? Mimo tego, że Pogoń zagrała w Poznaniu dobry mecz, to wyjściowa jedenastka może się trochę różnić. Na boki obrony powinni wrócić Adam Frączczak i Mateusz Lewandowski. Być może z ławki podniesie się także Patryk Małecki, który w Poznaniu odpoczywał. Drugie skrzydło powinno być obsadzone przez Dominika Kuna. Być może kilka minut w spotkaniu dostanie Pavle Popara. Serb już po kilku miesiącach żegna się z Pogonią, choć prawdziwej szansy raczej nie dostał.

Do Szczecina ma przyjechać ponad tysiąc fanów z Warszawy. Nie wiadomo jeszcze, czy będą siedzieć w sektorze dla gości, czy zintegrują się z fanami Pogoni. Zanim zerwano przyjaźń między fanami obu klubów, zawsze tylko drugi wariant wchodził w grę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński